PLEOGRAF. KWARTALNIK AKADEMII POLSKIEGO FILMU
„Szczególnie nie chodzę na filmy polskie” powiada bohater najsłynniejszej bodaj sceny filmowej w polskim kinie. Każdy, kto ją dobrze pamięta i umie powtórzyć dialogi z niej, w istocie podpisuje wyznanie miłości do kina. Polskiego kina. Kinofilia nie ma barw narodowych, ale wielu widzom serce bije żywiej przy polskich filmach, ponieważ są one bliskie rzeczywistości, w której żyją i pokazują obraz widoczny z okien. Czasem zamglony, niekiedy zdeformowany – wygięty w groteskowej formie lub upiększająco sfotoszopowany. W dziełach filmowych, ich żywych scenach i aktorskich gestach toczy się jednak opowiadanie o polskiej kulturze i jej miejscu w świecie oraz o tym, jak to opowiadanie tworzyć.
Z tych założeń wyrosła idea Akademii Polskiego Filmu, która ma swoje odsłony już w kilku miastach i przyciąga tysiące uczestników. Stąd też wyłonił się pomysł, by stworzyć poświęcone polskiemu kinu pismo naukowe, adresowane jednak do szerokiego grona czytelników (jak dobry film: sprawny warsztatowo i skierowany do wielu widzów). W Polsce potrzebne jest takie pismo – czasopisma poświęcone kulturze filmowej są nieliczne, żadne z nich nie skupia się na kinematografii polskiej. A ciągle pozostaje w niej dużo i do opisania, i do przemyślenia.
Zapraszamy zatem do nadsyłania artykułów o polskim kinie: o filmach, twórcach i tematach, o gatunkach i rodzajach, o produkcji i dystrybucji, o archiwach i ich odczytaniach, o sporach minionych i o kwestiach, o które warto spierać się dzisiaj.
Szczególnie piszemy o kinie polskim.