Adolf Dymsza
Właściwie nazywał się Adolf Bagiński. Urodzony 7 kwietnia 1900 roku w Warszawie, zmarł 20 sierpnia 1975 roku w Górze Kalwarii. Najpopularniejszy międzywojenny aktor komediowy. Od 1918 roku występował w teatrach warszawskich, ale także w Grodnie, Mińsku Litewskim, a po II wojnie światowej w Łodzi. Podczas okupacji grał w jawnych teatrach, za co po wyzwoleniu władze ZASP ukarały go zakazem występow
Debiutował prawdopodobnie w niezachowanym do dzisiaj filmie Miłość przez ogień i krew Jana Kucharskiego. Już w produkcjach z okresu niemego dał się poznać jako nieprzeciętny komik. Jego kariera nabrała rozpędu w latach trzydziestych, gdy rozkwitł film dźwiękowy. Krytycy zgodnie uważali go za wybitnie utalentowanego aktora, który groteskowym i farsowym postaciom przydawał nutki tragizmu, pogłębiając możliwość odczyt
Dymsza był niewątpliwym talentem komicznym, ale nie stronił od poważniejszych ról, które zdarzały mu się jednak niezwykle rzadko. I za nie jednak był chwalony. Krytyka twierdziła, że żaden z reżyserów okresu międzywojennego nie był w stanie dać mu propozycji na miarę jego talentu, mimo że pisano role specjalnie dla niego, a w 1935 roku ukazały się na ekranach aż cztery filmy z nim w głównej roli, przez co rok ten został nazwany „rokiem Dymszy”. Aktor śpiewał, tańczył, parodiował, tworząc „groteskę wyższego rzędu”, a jego styl był niepodrabialny i niepowtarzalny: stanowcze, ostre ruchy, wyrazista mimika, załamujący się, acz mocny głos. Na podstawie jego pomysłu powstał pierwszy film, którego bohaterem był Dodek – alter ego Dymszy: Sto metrów miłości Michała Waszyńskiego. Dodek
w różnych odsłonach pojawił się jeszcze w innych filmach tego reżysera – Dodek na froncie, 30 karatów szczęścia i w Sportowcu mimo woli Mieczysława Krawicza oraz we wspomnieniowym filmie Jana Łomnickiego Pan Dodek.
Po wojnie Dymsza grał rzadziej, lecz niemal każda jego rola warta jest zapamięt
z pasją przez całe życie, przydała mu popularności i umieściła w panteonie największych polskich aktorów. W jednej ze swych ostatnich ról, w filmie Mój stary Janusza Nasfetera, całkowicie zerwał
z komediowym wizerunkiem, tworząc smutną postać kulawego starca. Jego talent realizował się jednak przede wszystkim w komedii.
Ojciec aktorki Anity Dymszówny.
Artur Majer