Od października 2021
PLEOGRAF. HISTORYCZNO-FILMOWY KWARTALNIK FILMOTEKI NARODOWEJ
„Panowie, ten człowiek jest pierwszy w kinematografii” – zakrzyknął słynny Louis Lumiére podczas prezentacji pleografu – wymyślonego i skonstruowanego przez polskiego wynalazcę Kazimierza Prószyńskiego aparatu kinematograficznego. Wydarzenie to miało miejsce w 1894 roku, na kilkanaście miesięcy przez demonstracją podobnego urządzenia przez braci Lumiére. Od tej chwili rozpoczynają się dzieje polskiej kinematografii.
Słowo 'pleograf' zawiera więc w sobie nacechowane emocjonalnie treści, kojarzące się z awangardą, nauką i historią. Jakże zatem inaczej mógłby brzmieć tytuł czasopisma naukowego poświęconego historii polskiego filmu.
„Pleograf” to historyczno-filmowy kwartalnik Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego. Pismo skierowane nie tylko do środowiska filmoznawców i kulturoznawców, ale zapraszające gorąco do współpracy adeptów innych dziedzin humanistyki. To pismo o ugruntowanej pozycji naukowej, nie zamykające się jednak na czytelników zwyczajnie kochających polskie kino i fascynujących się jego bogatą historią. Oprócz bowiem zapoznania się efektami najnowszych badań filmoznawczych, naukowymi analizami i polemikami, w „Pleografie” można przeczytać dobrą publicystykę, ciekawe wywiady z filmowcami, a także recenzje filmów i literatury poświęconej polskiemu kinu.
Słowo 'pleograf' pochodzi z greckiego – jest połączeniem dwóch słów: pléon „więcej” oraz gráphō „piszę”. Prosimy więc o pisanie do „Pleografu”, nadsyłanie artykułów – zarówno naukowych, jak i popularyzatorskich. Każdy będzie wnikliwie przeczytany i przedyskutowany, a najlepsze zrecenzowane i opublikowane.
Niech „Pleograf” stanie unikalnym forum wymiany myśli o polskim kinie, jego historii i kierunkach rozwoju dla wszystkich kochających X muzę.
Zapraszamy!
Do września 2021
PLEOGRAF. KWARTALNIK AKADEMII POLSKIEGO FILMU
„Szczególnie nie chodzę na filmy polskie” powiada bohater najsłynniejszej bodaj sceny filmowej w polskim kinie. Każdy, kto ją dobrze pamięta i umie powtórzyć dialogi z niej, w istocie podpisuje wyznanie miłości do kina. Polskiego kina. Kinofilia nie ma barw narodowych, ale wielu widzom serce bije żywiej przy polskich filmach, ponieważ są one bliskie rzeczywistości, w której żyją i pokazują obraz widoczny z okien. Czasem zamglony, niekiedy zdeformowany – wygięty w groteskowej formie lub upiększająco sfotoszopowany. W dziełach filmowych, ich żywych scenach i aktorskich gestach toczy się jednak opowiadanie o polskiej kulturze i jej miejscu w świecie oraz o tym, jak to opowiadanie tworzyć.
Z tych założeń wyrosła idea Akademii Polskiego Filmu, która ma swoje odsłony już w kilku miastach i przyciąga tysiące uczestników. Stąd też wyłonił się pomysł, by stworzyć poświęcone polskiemu kinu pismo naukowe, adresowane jednak do szerokiego grona czytelników (jak dobry film: sprawny warsztatowo i skierowany do wielu widzów). W Polsce potrzebne jest takie pismo – czasopisma poświęcone kulturze filmowej są nieliczne, żadne z nich nie skupia się na kinematografii polskiej. A ciągle pozostaje w niej dużo i do opisania, i do przemyślenia.
Zapraszamy zatem do nadsyłania artykułów o polskim kinie: o filmach, twórcach i tematach, o gatunkach i rodzajach, o produkcji i dystrybucji, o archiwach i ich odczytaniach, o sporach minionych i o kwestiach, o które warto spierać się dzisiaj.
Szczególnie piszemy o kinie polskim.