Artykuły

„Słownik filmu”, red. Rafał Syska, Krakowskie Wydawnictwo Naukowe, Kraków 2010

 

 

Ujęcie

Jacek Ostaszewski

 

 

 

Ujęcie - odcinek taśmy filmowej z zarejestrowanym na nim obrazem, który powstał od chwili włączenia kamery do momentu jej wyłączenia. Zrealizowane na planie zdjęciowym ujęcie może zostać w trakcie montażu filmu nie tylko skrócone, lecz także podzielone na wiele ujęć montażowych, których granicami są cięciu (albo inaczej: sklejki). Np. scena rozmowy, sfilmowana w dwóch ujęciach z dwóch różnych kamer, w fazie montażu może składać się z kilkunastu ujęć naprzemiennie przedstawiających rozmówców na zasadzie planu i kontrplanu (scenę taką zazwyczaj otwiera tzw. ujęcie ustanawiające, przedstawiające w planie ogólnym miejsce akcji i kształtujące oś akcji, która stanowi linię kontaktu wzrokowego pary, i której w kolejnych ujęciach kamera nie przekracza, by nie dezorientować widza w relacjach przestrzennych). Ze względu na pozycję kamery w trakcie rejestrowania, ujęcie może być statyczne (kamera nieruchoma) lub ruchome w trakcie ruchu kamery.

Parametrami opisu ujęcia - obok ruchu - są: [1.] stosunek skali obiektu do ramki kadru, określany jako plan; [2.] kąt widzenia (niski prosty, wysoki); [3.] poziom (normalny lub odchylony od pionu); [4.] wysokość ustawienia (standardowa – na poziomie oczu, niska - np. tuż nad podłogą, wysoka); [5.] czas trwania. Ujęcie składające się z 24 klatek, mierzące 0,5 metra, trwa 1 sekundę; i są to ujęcia bardzo krótkie i niezwykle rzadko spotykane w filmie fabularnym - jeszcze krótsze zbliżałyby się do progu percepcyjnego człowieka, uniemożliwiając rozpoznanie tego, co przedstawiają. Większość ujęć jest znacznie dłuższa (dla przykładu wystarczy powiedzieć, że jak wyliczył B. Salt, przeciętna długość ujęcia w Narodzinach narodu D.W. Griffitha wynosi 7,1 s). Zazwyczaj o czasie trwania ujęcia w filmie decydują potrzeby dramaturgiczne (np. zdynamizowanie akcji poprzez przyśpieszenie montażu) i względy percepcyjne (możliwość rozpoznania zawartości kadru przez widza). Ujęcia trwające dłużej niż 1 minutę określane są jako ujęcia długie. Skrajnym wariantem długiego ujęcia jest ujęcie-sekwencja, które polega na sfilmowaniu całej sceny w jednym ujęciu. Idea ciągłości, która przyświeca takiemu rozwiązaniu, wymusza na reżyserze wręcz choreograficzne rozplanowanie ruchów kamery względem także znajdujących się w ruchu aktorów. Często podawanym przykładem jest Hitchcockowska metoda TMT [ten minute take], czyli szczegółowe zaplanowanie i realizowanie ujęć trwających do 10 minut (do ich realizacji skonstruowano kamerę, która miała kasetę na trzysta metrów taśmy), czego znanym przykładem jest Sznur (1948) zrealizowany w 11 ujęciach. Można też wskazać filmy, w których reżyserzy dają popis swych umiejętności właśnie w tym zakresie, w scenach otwierających - Dotyk zła (1958) O. Wellesa czy Fajerwerki próżności (1990) i Oczy węża (1998) B. De Palmy. Eksperymentem formalnym w tym zakresie jest film Rosyjska arka (2002) A. Sokurowa. Ten fresk historyczny o ostatnich 200 latach historii Rosji został zrealizowany za pomocą zapisu cyfrowego w jednym ujęciu, trwającym ponad 90 minut.

J.O.

Wróć do poprzedniej strony

Wybrane wideo

  • O PROGRAMIE APF, dr Rafał Marszałek
  • Kształtowanie się rynku filmowego w Polsce na początku lat 90., dr Kamila...
  • Fenomen Polskiej Szkoły Filmowej
kanał na YouTube

Wybrane artykuły