Artykuły

Tadeusz Lubelski, "Historia kina polskiego. Twórcy, filmy, konteksty", Videograf II, Chorzów 2009, str. 52 -54

www.videograf.pl


II NASZE KINO NIEME. ROMANTYZM STRYWIALIZOWANY (1919-1929) 

2B. Adaptacje literatury narodowej (fragment o filmie "Mogiła nieznanego żołnierza")


Liczba prestiżowych adaptacji zwiększyła się pod koniec okresu, przede wszystkim z racji faktu, że po przewrocie majowym w 1926 roku wszystkie dziedziny kultury wprzęgnięte zostały do nowej polityki państwa, opartej na zmitologizowanych ideałach romantycznych, a także z powodu zbliżającego się dziesięciolecia odzyskania niepodległości. Akurat jednak w przypadku filmu otwierającego tę serię istotną rolę odegrało inne jeszcze wydarzenie: sprowadzenie do warszawy i uroczyste pogrzebanie w listopadzie 1925 roku na placu Piłsudskiego (dawniej Saskim) prochów nieznanego Żołnierza, w ślad za cyklem podobnych ceremonii w powojennej Europie (zapoczątkowanych wzniesieniem Grobu Soldat Inconnu pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu w roku 1920). Chodzi o adaptację napisanej w 1922 roku powieści Andrzeja Struga Mogiła nieznanego żołnierza, wyreżyserowaną w roku 1927 przez Ryszarda Ordyńskiego. Film powstał z inspiracji producenta Alfreda Niemirskiego (prawdziwe nazwisko Silberlast), niegdyś spółzałożyciela Sfinksa, a w latach dwudziestych właściciela prywatnej wytwórni Star-Film.

Szesnastoletnia Nelly (Maria Malicka), myśląc o ojcu, wpada pod automobil na krakowskim
Salwatorze; fotos z filmu Ryszarda Ordyńskiego Mogiła nieznanego żołnierza.

Film (zrekonstruowany w latach dziewięćdziesiątych w Filmotece Narodowej z ocalałych materiałów) jest owocem artystycznego kompromisu. W przyjętym kształcie ekranowym został całkowicie podporządkowany funkcji patriotyczno-propagandowej, reklamowany w prasie jako „wielki dramat poświęcenia i bohaterstwa, ilustrujący wskrzeszenie Polski oraz grozy (sic!) rządów bolszewickich”[29]. Zapewne zabieg taki był po części uzasadniony (sam Strug nie brał udziału w pisaniu scenariusza, ograniczył się jedynie „do ogólnych wskazówek”[30]) materią fabularną powieści, której akcja toczyła się w latach 1916–1920, m.in. na rozległych obszarach rosji, od Syberii po Krym. Film inscenizował te zdarzenia z godnym podziwu rozmachem. rozpoczynał się na (rozpoznawalnym!) krakowskim dworcu sceną pożegnania przez żonę i córkę głównego bohatera, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Michała Łazowskiego (Jerzy Leszczyński), udającego się jako kapitan z austriacką armią na front wołyński; po czym przedstawiał równolegle przygody kapitana oraz losy obu pozostałych w Krakowie kobiet.

- 52 -

Przyznać trzeba, że owe wojenne losy kapitana Łazowskiego spełniały wszelkie warunki przygodowej atrakcyjności. widz był świadkiem, jak kapitan Łazowski dostawał się do niewoli, jak z perspektywy jeńca obserwował rewolucję, reprezentowaną na przemian przez łotra (komisarz Simonow – Kazimierz Justian) i poczciwca (komisarz Szapkin – Wiesław Gawlikowski), jak uciekał z niewoli dzięki zakochanej w nim rosyjskiej chłopce (Leokadia Pancewiczowa), jak następnie przeżywał romans z piękną księżną Turchanową (Maria Gorczyńska), jak – zaproszony do jej pałacu – przeżywał najazd bolszewickiej hordy na ów pałac, jak, uratowany przez Rosjanina – który, zdecydowawszy się na samobójstwo, oddał mu swoje papiery – podjął pracę w fabryce amunicji, jak wreszcie ginął przed samym powrotem do Polski, trafiony nieszczęśliwie kulą rodaka w czasie wojny polsko-bolszewickiej. w dodatku wiele scen przedstawionych zostało sprawnie i z talentem. Autorka monografii poświęconej związkom Struga z kinem zwraca np. uwagę na „symboliczną w swej wymowie scenę-ujęcie, w której w planie ogólnym widzimy obdartych, kalekich i chorych ludzi, siedzących przed zniszczoną, zamkniętą cerkwią”[31]. Sam zapamiętałem okrutną scenę napadu bolszewików na krymski pałac księżnej, zaczętą koncertem fortepianowym złowrogiego komisarza Simonowa, a zakończoną podpaleniem.

Scena napadu bolszewików na dwór księżnej Turchanowej, na kartce pocztowej reklamującej wejście na ekrany Mogiły nieznanego żołnierza.

Równocześnie jednak trudno było nie zauważyć naiwności i przejaskrawień w inscenizacji większości scen, anachronicznego użycia napisów – długich fragmentów powieści w funkcji montażowego łącznika między sekwencjami, a przede wszystkim przeraźliwie kiczowatego rozwiązania – kluczowego dla całości – wątku stałego metapsychicznego kontaktu z ojcem kilkunastoletniej córeczki profesora, Nelly. Każda plaga spotykająca profesora Łazowskiego poprzedzona jest z natrętną przewidywalnością przez przeczucia córki, jej omdlenia lub prorocze listy. A już obsadzenie w tej roli dorosłej aktorki Marii Malickiej, przebranej najczęściej w marynarskie ubranko, ostatecznie cały ten wątek kompromituje. Skądinąd niewiele brakowało, by w postać amanta, profesora Głowińskiego, z którym zdradza głównego bohatera osamotniona żona, wcielił się sam Witkacy. Asystent reżysera (i jego bratanek) Włodzimierz Ordyński opowiadał po latach, jak na życzenie stryja namawiał na zagranie tej roli twórcę Nienasycenia. Witkacy przyjął go w Hotelu francuskim w Krakowie, owszem, w stroju adamowym, propozycję jednak w końcu odrzucił[32]. ostatecznie, choć Mogiła nieznanego żołnierza cieszyła się w kinach wielkim powodzeniem, w recenzjach

- 53 -

dominowały akcenty krytyczne, z czego dobrze zdawał sprawę passus z artykułu Antoniego Słonimskiego: „Każdy nowy film – to nowa mogiła nieznanego reżysera”[33].

- 54 -


Tadeusz Lubelski


[29] Z lwowskiej popołudniówki „wiek nowy”, numery z grudnia 1928 roku.

[30] Nasza ankieta: powieść na ekranie. Co mówią o tym Andrzej Strug i Ferdynand Goetel, „Kino” 1930, nr 4, s. 10. cyt. za: Alicja Kisielewska, Film w twórczości Andrzeja Struga, Białystok 1998, s. 109.

[31] A. Kisielewska, Film w twórczości Andrzeja Struga, Białystok 1998, s. 114–116.

[32] Por. Stefania Beylin, A jak to było, opowiem..., Warszawa 1958, s. 63–64.

[33] Antoni Słonimski, Kronika Tygodniowa, „Wiadomości Literackie” 1928, nr 5. cyt. za: Stefania Beylin, Nowiny i nowinki filmowe 1896-1939, Warszawa 1973 , s. 141.

Wróć do poprzedniej strony

Wybrane wideo

  • O PROGRAMIE APF, dr Rafał Marszałek
  • Fenomen POLSKIEJ SZKOŁY FILMOWEJ, prof. Piotr Zwierzchowski
  • Rozwój kina socrealistycznego w Polsce
kanał na YouTube

Wybrane artykuły