Przygoda na Mariensztacie [1953]
rok produkcji:
- 1953
premiera:
- 25 I 1954
czas trwania:
- 93 min
Reżyseria:
- Leonard Buczkowski
Scenariusz:
- Ludwik Starski
Zdjęcia:
- Seweryn Kruszyński, Franciszek Fuchs
Obsada:
- Lidia Korsakówna [Hanka Ruczajówna], Tadeusz Schmidt [Janek Szarliński], Adam Mikołajewski [majster Leon Ciepielewski], Tadeusz Kondrat [hydraulik Władysław Dobrzyniec], Barbara Bieńkowska [murarka Basia], Wanda Bojarska [Katarzyna, żona majstra Ciepielewskiego], Janina Draczewska [kobieta w Złocieniu], Antonina Górecka [dyrektor naczelna przedsiębiorstwa], Barbara Rachwalska [majster Aniela Rębaczowa], Joanna Walter [murarka Zosia Bonecka], Zofia Wilczyńska [murarka Natalka], Edmund Biernacki [dozorca budowy], Lucjan Dytrych [przedstawiciel stołecznej Rady Narodowej], Edward Dziewoński [przewodnik po Warszawie], Michał Gazda [murarz, kolega Janka]
Montaż:
- Krystyna Tunis
Muzyka:
- Czesław Aniołkiewicz
Scenografia:
- Roman Mann
Produkcja:
- Wytwórnia Filmów Fabularnych, Łódź
Kierownictwo produkcji :
- Ludwik Hager
O filmie
Zespół muzyczny ze Złocienia przyjeżdża na wycieczkę do Warszawy. Solistka Hanka Ruczajówna wyrusza samotnie na zwiedzanie odbudowującej się stolicy. Wieczorem na Mariensztacie poznaje Janka. Rodzi się między nimi miłość od pierwszego wejrzenia, o której dziewczyna nie może zapomnieć po powrocie do rodzinnej wsi. Wiosną przyjeżdża do stolicy, uczy się murarskiego fachu i usiłuje odnaleźć chłopaka. Wreszcie dostrzega go na plakacie. Mimo trudności stawianych przez majstra Ciepielewskiego, nie uznającego kobiety z kielnią, dzięki pomocy odnalezionego ukochanego, zatrudnia się w jego brygadzie, później - w zespole murarek pracujących przy odbudowie pałacyku na dom murarza. Źle podłączona woda powoduje powódź w wyremontowanym budynku, i to na kilka godzin przed jego uroczystym otwarciem. Wszystko jednak kończy się dobrze. Hanka i Janek mogą się cieszyć swoją miłością i młodością.
Komedia o walorach dokumentu, rejestrującego entuzjazm towarzyszący odbudowie Warszawy, ale propagandowo polukrowanego. Pierwszy polski film barwny.
Jan Słodowski, Leksykon polskich filmów fabularnych, Warszawa 1996
Artykuły
-
Gdzie polskie kino ma środek? O fenomenie, którego nie było
Marcin Stachowicz
"Pleograf. Kwartalnik Akademii Polskiego Filmu", nr 4/2018