Jerzy Stefan Stawiński

Jerzy Stefan Stawiński, 2007 r., źródło: Agencja Gazeta?>

Jerzy Stefan Stawiński, 2007 r., źródło: Agencja Gazeta

Jerzy Stefan Stawiński był współtwórcą Polskiej Szkoły Filmowej, która na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych rozsławiła naszą kinematografię na całym świecie. Pisał scenariusze dla głównych twórców tego nurtu: Andrzeja Wajdy i Andrzeja Munka. Filmy według jego scenariuszy realizowali także m.in. Jerzy Passendorfer, Aleksander Ford, Jan Łomnicki, Janusz Morgenstern, Andrzej Kotkowski, Kazimierz Kutz i Michał Kwieciński. Kilka z nich sam przeniósł na ekran, zaś dwa wyreżyserował wspólnie z żoną Heleną Amiradżibi.

Urodził się 1 lipca 1921 roku w Zakręcie koło Otwocka – zmarł 12 czerwca 2010 roku w Warszawie. W 1938 roku dostał się na Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego (studia kontynuował po wojnie, skończył w 1952 roku). Był żołnierzem Września 1939 roku, później członkiem podziemnej organizacji harcerskiej, z której wyłonił się pułk Armii Krajowej „Baszta”. W Powstaniu Warszawskim dowodził kompanią łączności. Przez rok przebywał w obozie jenieckim w Murnau. Po wyzwoleniu dostał się do Anglii, gdzie zgłosił się do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. W latach 1946-1947 służył w II Korpusie Polskim pod dowództwem generała Władysława Andersa. Do Polski powrócił w 1947 roku. Wszystkie te tragiczne wydarzenia odcisnęły mocne piętno na jego twórczości.

Zanim sam zaczął pisać, pracował jako tłumacz. W 1952 roku zadebiutował powieścią Światło we mgle. Wydał ponad dwadzieścia książek, często były to literackie wersje filmowych scenariuszy. W latach 1957-1965 pełnił funkcję kierownika literackiego Zespołu Filmowego „Kamera", w latach 1972-1974 – „Panorama", a w latach 1977-1981 – „Iluzjon". Swe związki z kinematografią udokumentował we wspomnieniowych książkach: Notatki scenarzysty (1979) i Do filmu trafiłem przypadkiem (2007). 

Jako scenarzysta zadebiutował Kanałem (1956), który przeniósł na ekran Andrzej Wajda. Ta przejmująca opowieść o grupie powstańców warszawskich, która kanałami stara się przedrzeć do walczącego jeszcze Śródmieścia, została uhonorowana canneńską Srebrną Palmą. „Nic tak nie zaważyło na moim życiu jak przejście przez kanał podczas Powstania Warszawskiego. To, że wszyscy skończyliśmy w gównie, że diabli wzięli nasze niepodległościowe porywy i przyszli bolszewicy, podbiło mnie goryczą. Zacząłem patrzeć na świat ironicznie” – wyznał scenarzysta po latach.

Stawiński był autorem scenariuszy trzech słynnych filmów Andrzeja Munka. Ratując pociąg od katastrofy, ginie na torach stary maszynista Orzechowski, bohater Człowieka na torze (1956). Niczym Orson Welles w Obywatelu Kane kreśli Munk wielowymiarowy portret tego człowieka. O Orzechowskim opowiadają: zawiadowca stacji Tuszka, jego pomocnik Staszek Zapora oraz dróżnik Witold Sałata. Z ich wspomnień wyłania się wizerunek człowieka skomplikowanego wewnętrznie, znakomitego pracownika, mającego jednak kłopoty z przystosowaniem się do nowych, socjalistycznych warunków pracy. Eroica (1957) to próba rozrachunku z mitologizowaniem wojennej przeszłości. Film składa się z dwóch nowel: Scherzo alla polacca opowiada o pewnym warszawskim cwaniaczku, który przypadkowo wciągnięty w sprawy powstania zdobywa się na gest heroiczny, acz bezcelowy, zaś Ostinato lugubre rozgrywająca się w realiach obozu jenieckiego przynosi także historię człowieka zbiegiem okoliczności wykreowanego na bohatera. Zrealizowane trzy lata później Zezowate szczęście (1960), oparte na opowiadaniu Sześć wcieleń Jana Piszczyka, przynosi losy pechowego oportunisty, który na przestrzeni kilkudziesięciu lat (od lat trzydziestych do drugiej połowy lat pięćdziesiątych) stara się żyć tak, by przypodobać się aktualnie sprawującym władzę, w znakomitej interpretacji Bogumiła Kobieli.

W 1958 roku Jerzy Passendorfer zrealizował – na podstawie scenariusza Stawińskiego – Zamach, będący rekonstrukcją udanej akcji oddziału AK na szefa policji SS, generała Kutscherę, zwanego katem Warszawy. Ten scenariusz przyniósł mu festiwalowe laury w San Sebastian (1959) i w – razem ze scenariuszem Eroiki – w Mar del Plata. W paradokumentalnej poetyce opowiedziana jest także Akcja pod Arsenałem (1977) Jana Łomnickiego, poświęcona brawurowej akcji Szarych Szeregów, podczas której uwolniono 25 więźniów przewożonych z siedziby gestapo w alei Szucha do więzienia na Pawiaku.

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych uprawiał Stawiński także profesję reżysera, przenosząc na ekran sześć swych scenariuszy o tematyce współczesnej. Najlepszy z nich, Rozwodów nie będzie (1963), to trzy nowele – utrzymane w komediowym tonie – z życia młodzieży lat sześćdziesiątych, stanowiące próbę demistyfikacji tzw. pokolenia dwudziestolatków. Okazuje się jednak, że lepiej pisać dla innych niż dla siebie. Tego przykładem choćby Bilet powrotny (1978) Ewy i Czesława Petelskich, wnikliwe studium psychologiczne wiejskiej kobiety, która wyjeżdża do Kanady w celach zarobkowych, by syn mógł sobie wybudować dom w mieście, Godzina „W” (1979) Janusza Morgensterna, paradokumentalna opowieść o wybuchu Powstania Warszawskiego, czy Pułkownik Kwiatkowski (1995) Kazimierza Kutza, błyskotliwa opowieść o lekarzu, który wcielił się w skórę ubeckiego pułkownika, by zrobić nieco porządku w zsowietyzowanej powojennej polskiej rzeczywistości.

Na uwagę zasługują także dwa oryginalne sequele: Obywatel Piszczyk (1988) Andrzeja Kotkowskiego, czyli dalsze losy bohatera Zezowatego szczęścia, modelowego wręcz przykładu polskiego oportunisty i pechowca, oraz Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza (1993) Kazimierza Kutza, w którym przedstawił dalsze losy bohatera Scherzo alla polacca, pierwszej noweli Eroiki. Stołeczny cwaniaczek, który wskutek zbiegu okoliczności wziął udział w Powstaniu Warszawskim, teraz – po latach wypełnionych robieniem licznych, nie zawsze czystych interesów – wiedzie na prowincji spokojne życie emeryta. Ogólnie szanowany, postrzegany jako człowiek spoza układów, niespodziewanie staje się idealnym kandydatem na nowego burmistrza...

W 2009 roku Józef Gębski i Adam Wyżyński nakręcili dokument Piszczyk to ja. Piszczyk to ty. Jerzy Stefan Stawiński o sobie.

Jerzy Armata

Artykuły

Bibliografia