Miś  [1980]

Miś

rok produkcji:

1980

premiera:

4 V 1981

czas trwania:

111 min

Reżyseria:

Stanisław Bareja

Scenariusz:

Stanisław Bareja, Stanisław Tym

Zdjęcia:

Zdzisław Kaczmarek

Obsada:

Stanisław Tym [Ryszard Ochódzki i węglarz Stanisław Paluch], Barbara Burska [Irena Ochódzka], Christine Paul-Podlasky [Aleksandra Kozeł], Krzysztof Kowalewski [Jan Hochwander], Bronisław Pawlik [pracownik w klubie sportowym Tęcza], Ewa Bem [piosenkarka], Zofia Czerwińska [Irena, kandydatka na żonę Ochódzkiego], Cezary Julski [klient w kiosku w sprawie żony, której wypadły włosy], Marian Łącz [inkasent], Stanisław Mikulski [porucznik MO Lech Ryś], Włodzimierz Nowak [recytator wiersza podczas uroczystego wręczania paszportów], Wojciech Pokora [autor piosenek, pracownik MO], Jerzy Turek [Wacław Jarząbek]

Montaż:

Krystyna Rutkowska

Muzyka:

Jerzy Derfel

Scenografia:

Halina Dobrowolska

Produkcja:

Studio Filmowe (dawniej Zespół Filmowy) „Perspektywa”

Kierownictwo produkcji :

Józef Leszek Sobczyk

Cytaty

  • Krytycy zżymają się (chociaż ostatnio jakoś mniej) na filmy Stanisława Barei, ale publiczność wali na nie drzwiami i oknami. I chyba jednak publiczność ma rację! Bareja jest po prostu jedynym reżyserem, który od lat realizuje satyryczne filmy o naszej rzeczywistości. W dodatku odkąd połączył się w spółkę autorską ze Stanisławem Tymem, jego satyra stała się ostrzejsza. Zderzenie absurdów codziennego życia z abstrakcyjnymi pomysłami dobitnie wskazuje, że nasza rzeczywistość przewyższa najbardziej surrealistycznie pomyślaną fikcję. Czego można żądać więcej od komedii satyrycznej?

    Aleksandra (wł. Juliusz Kydryński), Miś – zabawne zwierciadło naszej rzeczywistości, „Przekrój”, 17 maja 1981

  • Dialog z filmu

    Kierowca: Wczoraj jechałem tędy i tych domów jeszcze nie było.
    Milicjant z drogówki: A gdyby tu staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wtedy wy byście tę staruszkę przejechali, a to być może wasza matka!
    Kierowca: Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu.
    Milicjant (do centrali): Halo, Brzoza, halo, Brzoza, źle cię słyszę. Powiedział, że matka siedzi z tyłu! Że matka siedzi z tyłu!!!
    Oficer I: Przede wszystkim nie panikujcie.
    Oficer II: To nam wskazuje na to, że po pierwsze, życie stawia przed nami ciągle coś nowego. Po drugie, musimy mieć różne warianty. I dlatego proponuję wariant następujący: A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości…
    Milicjant (brnie przez krzaki i przepowiada sobie kwestię): A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie? Więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!

    dialog z filmu