Pasażerka  [1963]

Pasażerka

rok produkcji:

1963

premiera:

20 IX 1963

czas trwania:

58 min

Reżyseria:

Andrzej Munk, Witold Lesiewicz

Scenariusz:

Zofia Posmysz, Andrzej Munk

Zdjęcia:

Krzysztof Winiewicz

Obsada:

Aleksandra Śląska [Liza], Anna Ciepielewska [Marta], Janusz Bylczyński [kapo], Krzesisława Dubielówna, Anna Gołębiowska, Barbara Horawianka [więźniarka - pielęgniarka], Anna Jaraczówna [kapo], Maria Kościałkowska [strażniczka Inga Weniger], Andrzej Krasicki [delegat komisji międzynarodowej], Jan Kreczmar [Walter, mąż Lizy], Irena Malkiewicz [Oberaufseherin Madel], Marek Walczewski [Tadeusz, narzeczony Marty]

Montaż:

Zofia Dwornik

Muzyka:

Tadeusz Baird

Scenografia:

Tadeusz Wybult

Produkcja:

Zespół Filmowy „Kamera”

Kierownictwo produkcji :

Wilhelm Hollender

Nagrody:

  • Syrenka Warszawska 1963
  • MFF Cannes (Francja) 1964: nagroda FIPRESCI, Specjalne Wyróżnienie Honorowe Jury
  • MFF Walczących o Pokój Los Alamos (USA) 1964: nagroda aktorska dla Anny Ciepielewskiej
  • MFF Wenecja (Włochy) 1964: nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Włoskich
  • Nagroda Państwowa II stopnia 1964 dla Aleksandry Śląskiej
  • Nagroda Związku Krytyków Finlandii 1965

Cytaty

  • Pasażerka ukazuje osobliwą i wstrząsającą walkę więźniarki, która nie broni się przed poniewierką, jakiej zaznaje od swojej nadzorczyni, lecz przeciwnie – przed jej łaskami, folgami, propozycjami. Marta wie, że każde ustępstwo grozi tutaj utratą ostatniego jej dobra – godności.
    W Pasażerce Oświęcim poraża nas autentycznością, i to nie dlatego, że twórca pokazuje nam okropności. Przeciwnie. Andrzej Munk konsekwentnie (…) omija sytuacje dramatyzujące okrucieństwo. Od pierwszych scen obozowych odczuwamy, że rzecz odmieniła tu swoją funkcję, przestała być elementem tła (…), że przerzucono tu na nią część istotnych argumentów. (…) W wyrazistości, konkretności materialnego świata, w sile ekspresji każdego niemal dźwięku – Munk staje się tutaj niespodziewanie bliski metodzie Roberta Bressona.

    Konrad Eberhardt, Przeciw niepamięci, „Film” 1963, nr 40

  • Główne problemy mego nowego filmu? Konflikt odpowiedzialności sumienia i problem miary wytrzymałości człowieka. Mieliśmy do rozwiązania trudne zadanie: w jaki sposób pokazać Oświęcim, nie uciekając się do jego realistycznego opisu. Staram się odcinać od wszelkich brutalnych obrazów. W całym filmie nie udało się (…) uniknąć scen znęcania się czy bicia. Ale jeżeli nawet taka scena się zdarza, nie widać ani człowieka bitego, ani bijącego. Obrazy mojego filmu to tłumy więźniarek, gromady rozebranych ludzi, małe wózki dziecinne, druty, słupy…

    Andrzej Munk, Rozmowa ze Stefanią Beylin, dwa dni przed śmiercią, w poniedziałek 18 września 1961 r. około drugiej po południu, „Film” 1961,
    nr 41