Gorączka  [1980]

Gorączka

rok produkcji:

1980

premiera:

4 IX 1981

czas trwania:

116 min

Reżyseria:

Agnieszka Holland

Scenariusz:

Krzysztof Teodor Toeplitz

Zdjęcia:

Jacek Petrycki

Obsada:

Barbara Grabowska [Kama], Adam Ferency [Wojtek Kiełza], Bogusław Linda [Gryziak], Olgierd Łukaszewicz [Marek Leon], Tomasz Międzik [Kamil], Aleksiej Awdiejew [adiutant gubernatora], Wiktor Grotowicz [lokaj gubernatora], Tadeusz Huk [Chemik], Krzysztof Kiersznowski [bojowiec], Marian Łącz [wuj Kiełzy], Paweł Nowisz [prowokator Wartki], Ryszard Sobolewski [generał-gubernator], Michał Tarkowski [lekarz], Krzysztof Zaleski [prowokator Czarny], Zbigniew Zapasiewicz [ojciec Leona]

Montaż:

Halina Nawrocka

Muzyka:

Jan Kanty Pawluśkiewicz

Scenografia:

Andrzej Przedworski

Produkcja:

Zespół Filmowy „X”

Kierownictwo produkcji :

Michał Szczerbic

Nagrody:

  • MFF Berlin (RFN) 1981: Srebrny Niedźwiedź za rolę dla Barbary Grabowskiej
  • Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku 1981: Grand Prix Złote Lwy, nagroda za pierwszoplanową rolę męską dla Bogusława Lindy i Krzysztofa Zaleskigo, nagroda za scenografię dla Andrzeja Przedworskiego

Cytaty

  • Chemik: Na razie tylko jedna, ale wspaniała jest ona. Zastosowałem nową formułę. Będzie większa siła wybuchu. Tylko że jest bardzo delikatna i trzeba się bardzo delikatnie z nią obchodzić…
    Kama: Niech się pan nie boi, dam sobie radę. (…) Nie rozumiem, po co pan tu właściwie przyjechał? Dlaczego pan to wszystko dla nas robi? Chemik: Bo ja wiem? Sam nie wiem. Mnie się to podoba. To takie piękne – walczyć ze złem. Zabić zło bombą. To takie piękne.

    dialog z filmu

  • Film Agnieszki Holland jest ewenementem w polskim kinie przede wszystkim dlatego, że w sposób okrutny i bezwzględny podejmuje i do tragicznego końca doprowadza „filozofię bomby”. Problem przemocy, terroru, podstępu i zdrady, użytych w celu zgładzenia tyrana i zabójcy, to jeden z wielkich utajonych problemów nowożytnej kultury polskiej. Wszystko w tym filmie jest zaskakujące. Agnieszka Holland opowiada dzieje jednego pocisku (z powieści Struga pod tym tytułem) w aurze gorączki, szału, okrucieństwa. (…) Jest to film w swojej przerażającej i porywającej dzikości (…) zarazem precyzyjny, jakby zimny. Bomba jest milczącą bohaterką filmu. Bojowców pociąga jej fatalistyczne piętno. (…) Prawdę mówiąc, to ona, bomba, staje się właścicielką terrorysty.

    Maria Janion, Filozofia bomby, „Kino" 1981, nr 2