Słońce wschodzi raz na dzień  [1967]

Słońce wschodzi raz na dzień

rok produkcji:

1967

premiera:

4 IV 1972

czas trwania:

90 min

Reżyseria:

Henryk Kluba

Scenariusz:

Wiesław Dymny

Zdjęcia:

Wiesław Zdort

Obsada:

Franciszek Pieczka [Haratyk], Ryszard Filipski [Górniok], Stanisław Gronkowski [Wigezy], Teresa Kamińska [Hanka], Marian Kociniak [partyzant Mały, później sekretarz], Zdzisław Maklakiewicz [Moskała], Józef Morgała [Piela], Edward Rączkowski [Bolączka], Teresa Marczewska [Hanka]

Montaż:

Mirosława Garlicka-Jaworska

Muzyka:

Zygmunt Konieczny

Scenografia:

Jarosław Świtoniak

Produkcja:

Zespół Filmowy „Syrena”

Kierownictwo produkcji :

Konstanty Lewkowicz

Nagrody:

  • Lubuskie Lato Filmowe Łagów 1972: nagroda za zdjęcia dla Wiesława Zdorta, nagroda za pierwszoplanową rolę męską dla Franciszka Pieczki, nagroda studentów PWSFTViT w Łodzi
  • Lubuskie Lato Filmowe Łagów 1985: Grand Prix Złote Grono za walory oryginalnego języka filmowego w filmie stanowiącym wybitne świadectwo ludowej mentalności

Cytaty

  • ”Bolączka: Co jest, że na Ochodzitej diabły tańcują?
    Muskała: One tańcują, gdy poczują w powietrzu krew.
    Bolączka: Tańcują między trzema sosnami.
    Górniok: Nic nie widzę, zobacz, Bolączka, co tam lezie.
    Muskała: To chyba te diabły z Ochodzitej.
    Czarny: Armia Ludowa, zbrojne ramię ludu pracującego.


    dialog z filmu

  • Kluba reprezentuje liryczny stosunek do historii, opowiadając
    o odradzaniu się życia w Beskidzie Śląskim po kataklizmie wojennym. Najbardziej zajmujące w jego filmie jest jednak to, iż poetycko-surrealistyczno-balladowo-zbójecka ludowa prop-agitka z wszystkimi jej akcesoriami (zły duch – sabotażysta, wiejski głupek, chór, emisariusz dobrej sprawy – mocny przywódca) jest w istocie traktatem z inżynierii społecznej, zaprzątniętym problemem: władza a społeczeństwo (…). Całość narzuca się tą niejednoznacznością, fascynuje nią i nadaje Słońcu… efekt estetyczny.


    Krzysztof Mętrak, Ballada o odradzaniu się życia, „Film” 1972, nr 19